Jest wiele sposobów dostępnych w różnych informatorach i stronach. Ja jestem zwolenniczką wygody, bo jak dieta jest skomplikowana to często brakuje motywacji do podążania za nią. Dlatego proponuję dietę, którą sama stosuję.
Przy oczyszczaniu wątroby czyścimy również pęcherzyk żółciowy i trzustkę.
Przed oczyszczeniem wątroby dobrze byłoby wpierw oczyścić jelita. Czyszczenie wątroby, żeby było skuteczne należałoby powtórzyć 2-3 razy.
Przy pierwszym czyszczeniu możemy jedynie się dokopać do oczyszczenia koreczków cholesterowych (ziemnozielone wałeczki), kawałków pleśni. Przy kolejnym czyszczeniu powinny już zacząć schodzić kamyczki, kamienie żółciowe, stara żółć. Generalnie nagromadzone brudy. Jeśli robi się oczyszczanie wg poniższych instrukcji to jest to całkowicie bezpieczne, jedynym skutkiem ubocznym mogą być odruchy wymiotne po spożyciu oliwy, a to oznacza, że najpiew oczyścił się żołądek.
A teraz do konkretów. Oczyszczenie składa się z 3-ch etapów:
I- Zaczynamy kilka dni przygotowywać organizm do oczyszczania poprzez tzw. „złagodzenie”. Robimy conajmniej 5 zabiegów w postaci gorącej kąpieli lub też sauny. Czas trwania od 10 do 20 minut. Ostatnie złagodzenie wykonać na dzień przed głównym zabiegiem oczyszczającym.
II- Przed 3-4 dni przed głównym oczyszczaniem spożywać posiłki pochodzenia roślinnego oraz pić pół litra świeżo wyciśniętego soku z buraka + jabłek (proporcja 1:4). A na noc pić napar z ziół oczyszczających lub zrobić lewatywę.
III- Oczyszczanie właściwe. Dzień 1 i 2 pić tylko sok (wspomniany w etapie II) w dowolnej ilości prez cały dzień, na głód i na pragnienie- sok. Dużo ruchu jest wskazane- spacery, ćwiczenia itp. Ważne jest, żeby się nie schładzać. W razie jednak silnego uczucia głodu jeść pieczone jabłka z miodem. Przed snem ciepła kąpiel ok. 15 min. Oraz wypicie naparu z ziółek.
3-ci dzień rano wypić napar z ziół a potem do godz. 18-tej pić sok (burak + jabłko, 1:4). W razie mocnego głodu- pieczone jabłka z miodem. Od godziny 14-tej nagrzewać wątrobę od czasu do czasu np. termoforem, czy poduszką elektryczną. I tak do godziny 18-tej.
Potem przyrządzić mieszankę: 150 g (ok. 1 szklanka) oliwy z oliwek i 150 g soku z cytryny, 6 plastrów cytryny, ząbka czosnku (rozdrobnić i przełożyć do słoiczka z wieczkiem). Przygotować ciepłą pościel. Jak wszystko jest gotowe to wziąść gorący prysznic, dobrze rozgrzać ciało, wysuszyć i położyć się do łóżka. Po pół godzinie wstać i wypić 2 łyżki oliwy i odrazu popić 2 łyżkami soku z cytryny, jak zacznie mdlić to possać plaster cytryny a jak nie przejdzie to otworzyć słoik z czosnkiem i powąchać. Położyć się ponownie i rozgrzewać wątrobę. Co 15 min powtarzać picie oliwy i soku z cytryny aż się oliwa i sok skończy.
Jeśli po czwartym razie nudności nie przejdą to można na tym skończyć i położyć się na prawym boku i położyć termofor czy tez poduszkę elektryczną na wątrobę i np. poczytać książkę. Po 1,5 do 3 godzin można poczuć parcie i opróżnianie jelit. Ok. 24-tej godziny można wypić napar z ziółek (lub lewatywa) i dalej położyć się spać. Rano wypić ziółka i zjeść lekkie śniadanie (warzywa, owoce lub kaszę na wodzie). Na obiad zupę na warzywkach, jarzynową, na kolację pieczone lub ziemniaki z warzywami lub też ryż z warzywami itp. I tak w kolejne dni rozszerzamy menu.
Po pierwszym oczyszczaniu powinno się odczekać ok. miesiąca i wykonać drugie oczyszczanie, a kolejne po 3 miesiącach. A potem 1 raz na rok.
Powodzenie dla odważnych.